Wrzody żołądka i dwunastnicy

Choroba wrzodowa to najczęstsza dolegliwość układu pokarmowego. Cierpi na nią ponad 10% dorosłych Polaków. Najczęściej dotyczy żołądka lub dwunastnicy.

Na czym polega choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy

Jeszcze trzydzieści lat temu uważano, że wrzody powstają w wyniku stresu i nieregularnego spożywania posiłków, ale wrzody diagnozowano także u osób prowadzących bardzo ustabilizowany tryb życia. A więc co powodowało wrzody? Diagnoza poszła w kierunku nadkwasoty, lecz podawanie leków zasadowych nie zmniejszało dolegliwości.

Dopiero odkrycie bakterii Helicobacter pylori w 1983 roku pozwoliła na właściwe poznanie choroby i jej leczenie. Ciekawostką może być fakt, że bakteria ta 100 lat wcześniej została odkryta i opisana przez Polaka, Walerego Jaworskiego. Odkrycie to jednak poszło w zapomnienie.

Helicobacter pylori to spiralnie skręcona bakteria, która dzięki wydzielaniu zasadowego enzymu, tworzy wokół siebie dogodne warunki i może przetrwać nawet w tak niekorzystnym środowisku, jakim jest żołądek (bakterie nie żyją w kwaśnym środowisku). Bakteria umiejscawia się na błonie śluzowej żołądka i stopniowo powoduje jej uszkodzenie. Wrzody mogą też umiejscawiać się w dwunastnicy, górnej części jelita cienkiego. Bardzo rzadko występują w dolnej części przełyku lub pętli dwunastnicy.

Uszkodzenie błony śluzowej przez wrzód może mieć różny rozmiar. Czasami jest niewielkie i nie daje żadnych objawów, ale często ma postać rozległych lub głębokich nadżerek mogących osiągnąć wielkość kilkunastu centymetrów.

Bakteria Helicobacter pylori odpowiada za 92% chorób wrzodowych żołądka lub dwunastnicy. Pozostałe 8% spowodowane jest czynnikami genetycznymi (występowanie w rodzinie zwiększa ryzyko zachorowania trzykrotnie) lub długotrwałym zażywaniem niesteroidowych leków zapalnych. Szczególnie niebezpieczna jest aspiryna, piroksykam, indometacyna, ketoprofen.

Objawy choroby wrzodowej

Wrzody żołądka w takim samym stopniu dotyczą mężczyzn, jak i kobiet, natomiast wrzody dwunastnicy dwa razy częściej występują u mężczyzn. Na chorobę wrzodową chorują głównie osoby w wieku średnim, między 30 a 40 rokiem życia.

Początkowo choroba wrzodowa nie daje żadnych dolegliwości. W stadium bardziej zaawansowanym typowe objawy wrzodów żołądka to:

  • bóle w nadbrzuszu,
  • uczucie pieczenia,
  • poczucie głodu lub pełności,
  • nudności, odbijanie,
  • zgaga.

Występowanie i nasilenie objawów zmienia się w zależności od umiejscowienia wrzodów. W przypadku wrzodów żołądka bóle pojawiają się kilkadziesiąt minut (z reguły 30-60 minut) po spożyciu posiłku, w przypadku wrzodów dwunastnicy bóle ustępują 2-3 godziny po jedzeniu. Przy wrzodach dwunastnicy pojawia się tzw. ból głodowy (najczęściej w nocy), wystarczy zjeść wtedy cokolwiek, by ból zelżał i ustąpił.

Charakterystyczną cechą choroby wrzodowej jest nasilenie objawów wiosną i jesienią. Nie do końca znana jest taka „sezonowość” objawów, ale niektórzy badacze przypisują to okresowi rozmnażania Helicobacter pylori.

Diagnoza choroby wrzodowej

Ustalenie, że za większość przypadków choroby wrzodowej wywołana jest bakterią Helicobacter pylori, znacznie ułatwiło diagnozę.

Wstępną informację możemy uzyskać po wykonaniu testu w warunkach domowych. Wystarczy zakupić w aptece ogólnodostępny test na obecność bakterii. Pozytywny wynik nie jest równoznaczny z chorobą wrzodową. Ok. 80% Polaków jest nosicielami bakterii, ale nie oznacza to, że muszą zachorować.

Najbardziej wiarygodnym badaniem jest badanie endoskopowe, wykonywane przez gastrologa, czyli gastroskopia. Badanie polega na wprowadzeniu przez przełyk do żołądka wziernika z kamerą, dzięki której lekarz może dokładnie obejrzeć stan śluzówki żołądka i dwunastnicy oraz pobrać wycinek do badania histopatologicznego w kierunku komórek nowotworowych.

U wielu pacjentów gastroskopia budzi ogromne obawy i wzbraniają się przed jej wykonaniem wszelkimi sposobami. Obecnie można wykonać bezstresową gastroskopię przez nos (badanie podobne do bronchoskopii), niestety taka forma nie jest refundowane przez NFZ.

W niektórych wypadkach dodatkowo wykonywane jest prześwietlenie przewodu pokarmowego z kontrastem. Badanie wymaga odpowiedniego przygotowania przewodu pokarmowego (dieta, opróżnienie).

Leczenie wrzodów żołądka i dwunastnicy

Dawniej wrzody kojarzyły się z koniecznością poddania się zabiegowi chirurgicznemu. Obecnie leczenie wrzodów polega przede wszystkim na zniszczeniu Helicobacter pylori. W tym celu lekarz stosuje antybiotyki oraz leki z grupy inhibitorów pompy protonowej. Skuteczność leczenia zależy od dyscypliny pacjenta, leki powinny być przyjmowane przez 10-14 dni.

Doraźną ulgę mogą przynieść dostępne bez recepty leki na zgagę i mleczka neutralizujące kwaśną wydzielinę żołądka.

Operacje chirurgiczne usuwające wrzody obecnie stosowane są tylko w przypadku powikłań wynikających z nieleczenia choroby wrzodowej.

Powikłania choroby wrzodowej

Wiele osób z objawami choroby wrzodowej zwleka z wizytą u lekarza obawiając się gastroskopii i ewentualnej operacji. To oczywiście efekt obiegowych opinii, a nie faktycznej wiedzy. Tymczasem nieleczona choroba wrzodowa grozi poważnymi konsekwencjami:

  • krwotoki z przewodu pokarmowego – mają postać fusów z kawy, mogą zawierać ślady krwi, towarzyszy im ogólne osłabienie,
  • pęknięcie wrzodów – spowodowane jest pęknięciem ściany żołądka i wylaniem jego zawartości do jamy brzusznej, jest to stan zagrażający życiu i wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej,
  • nowotwór – w ponad 50% nowotworów żołądka odpowiedzialna jest bakteria Helicobacter pyroli, rak żołądka oznacza konieczność jego usunięcia i zmianę dotychczasowego trybu życia.

6 replies on “Wrzody żołądka i dwunastnicy”

  1. Michał pisze:

    Mi się udało zasuszyć wrzody. Nie do wytrzymania są nieleczone wrzody dwunastnicy. Jak zaczynał się ból, od razu musiałem coś zjeść, a jak zjadłem to za pół godziny znowu się zaczynał… I tak w kółko. Zdążyłem nieźle przytyć zanim poszedłem do gastrologa, ale jak już dostałem tabletki, to jest znacznie lepiej.

    • WIOŚ pisze:

      Takie są właśnie objawy wrzodów dwunastnicy. W żołądku pełno, a Ty musisz jeść, żeby nie bolało… Ale jest jeszcze jeden sposób zanim się na dobre wyleczy wrzody, trzeba popróbować ale działa – leżenie na jednym boku lub brzuchu, trzeba wypróbować. Kładziesz się i czekasz chwilę i w odpowiedniej pozycji ból mija po kilku sekundach dosłownie.

    • Adam pisze:

      A co dostałeś – i jak się teraz czujesz. Mi wrzody znów powróciły, w nocy to masakra, pędzisz do kuchni żeby coś zjeść, to bardziej ból psychiczny niż fizyczny.

  2. Karniak pisze:

    Nie ma czegoś takiego jak zasuszanie wrzodów. To kiedyś się tak mówiło, jak ludzie nie mieli większego pojęcia o czym właśnie mówią. Leczenie wrzodów polega na tym, że niweluje się nadżerki błony, a nie wysusza je. Jedno z drugim nie ma kompletnie nic wspólnego.

  3. anty pisze:

    Gastroskopia to najgorsze badanie w życiu jakie miałem. Naprawdę nie da się wymyślić czegoś innego żeby sprawdzić czy ktoś ma wrzody czy nie? Przecież każdy z kim rozmawiam mówi, że nie ma nic gorszego niż gastroskopia. Ludzie by byli skłonni zapłacić za inne badanie wrzodów żeby nie było tak nieprzyjemne. I na pewno znaleźliby się tacy, co by dużo zapłacili. Niech już będzie gastroskopia na NFZ a coś innego do wyboru prywatnie. Ale niech będzie wybór.

  4. Prosiaczek pisze:

    Teraz podobno jest takie badanie na wrzody, które jest znacznie mniej bolesne niż gastroskopia. Choć ona pod znieczuleniem jest przeprowadzana. Ale teraz robi się to przez nos i podobno zdecydowanie przyjemniej – jeśli można tak powiedzieć – diagnozuje się dzięki temu wrzody żołądka.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

29 + = 35